Jakie były początki Pana kariery?
Działam na rynku już od około 15 lat. Zaczynałem od realizacji projektów eventowych skierowanych głównie do młodych ludzi. Szybko okazało się, że w obszarze event marketingu brakowało małych, sprawnie działających podmiotów. Już wtedy myślałem o tym, żeby docelowo założyć agencję eventową.
Jak doszedł Pan do miejsca, w którym jest teraz?
W 2009 roku połączyliśmy siły z Łukaszem Ostaszewskim i Łukaszem Gumowskim, moimi przyjaciółmi z okresu studiów. Integracja naszych różnych perspektyw, kompetencji i doświadczeń spowodowała, że od 10 lat budujemy agencję Plej. Łączymy myślenie o komunikacji we wszystkich dostępnych kanałach marketingowych. Stawiamy na całościowe i szerokie podejście do briefów i tworzonych kampanii. A przede wszystkim na emocje i prawdziwe przeżycia. Tak też powstała strategia naszej agencji, którą dzisiaj określamy jako brand experience. Niezmiennie od lat wierzymy w to, że w biznesie najważniejsi są ludzie - ci, dla których pracujemy, i ci, z którymi pracujemy. Dzięki ich multikompetencjom w zeszłym roku po raz pierwszy w historii naszej firmy udało nam się uzyskać tytuł agencji marketingu zintegrowanego roku.
Klient, którego nigdy Pan nie zapomni?
Każdy z klientów naszej agencji dołożył swoją cegiełkę do jej rozwoju. Z punktu widzenia naszej historii szczególnie istotna jest współpraca z P4/ PLAY. Zaczynaliśmy jako jedna z trzech agencji wspierających działania P4 Sp. z o.o. w zakresie trade marketingu, a dziś jesteśmy wiodącą agencją marki PLAY w obszarze digitalu, BTL i eventów. Wieloletnia partnerska współpraca na linii klient - agencja zawsze przynosi bardzo dobre efekty, zarówno po stronie biznesowej, jak i agencyjnej.
Co w tym zawodzie kręci Pana najbardziej?
Od lat niezmiennie najbardziej kręci, motywuje i daje ogromną satysfakcję mail od klienta z informacją, że nasz pomysł był najlepszy i klient chce z nami pracować. A to, co kręci mnie najbardziej w Plej, to ludzie, z którymi mam przyjemność pracować i wspólnie cieszyć się takimi mailami.
Plany i wyzwania...?
Obecnie Plej to ponad 120 osób. W ciągu roku dwukrotnie zwiększyło nam się zatrudnienie. Na stałe z Plej współpracuje z kilkudziesięcioma klientami i to grono regularnie się powiększa. Tak skokowy rozwój to ogromne wyzwanie i odpowiedzialność. Naszym celem na kolejny rok jest optymalizowanie procesów wewnątrzagencyjnych związanych ze strukturą oraz komunikacją pomiędzy poszczególnymi działami. Będziemy dalej rozwijać oferowane usługi, poszerzać portfolio klientów oraz zakres współpracy z klientami, których już obsługujemy.