Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Wydania cyfrowe  |  Kontakt  |  Reklama
Najnowszy numer »

 
Personalia

»

  |   A  |   B  |   D  |   E  |   G  |   J  |   K  |   M  |   P  |   R  |   S  |   W  |   Z
Pabich Marcin
Marcin Pabich: Stałem się łącznikiem między Polską a Japonią

Z początku olbrzymią grupę moich klientów stanowili goście z Japonii i ogólnie z całej Azji. Bardzo często była to turystyka biznesowa, także wysoko kwalifikowana. Zdarzali się goście zainteresowani jedynie pszczelarstwem lub kamieniami budowlanymi, których w Japonii nie ma. Stałem się łącznikiem między Polską a Japonią


Marcin Pabich
założyciel MK Business Assistance. Ma 44 lata, urodzony w Kielcach. Po studiach wyjechał za granicę – mieszkał w USA, Malezji, Singapurze i 8 lat w Japonii. Po powrocie założył firmę MK Business Assistance. Pracuje jako konsultant i dziennikarz. Obecnie ściśle współpracuje z siecią dobrewina.pl.
Interesuje się muzyką klasyczną, filozofią Dalekiego Wschodu, literaturą i kuchnią.

Firmę MK Business Assistance założyłem po powrocie do Polski, co miało miejsce w 2000 roku. Wcześniej przez blisko 8 lat mieszkałem w Japonii, gdzie, jako że jestem z wykształcenia muzykiem, trochę koncertowałem. Później zajmowałem się dystrybucją muzyki klasycznej, także własnego autorstwa. Przełomowym wydarzeniem, które zdecydowało o moim powrocie do kraju była zorganizowana w 1999 roku pierwsza komercyjna wystawa polskiego malarstwa w Japonii. Wystawa zakończyła się sukcesem, z kilkudziesięciu obrazów nie sprzedały się dwa, może trzy. To skłoniło mnie do powrotu do Polski. Wpadłem na pomysł, aby w ojczyźnie zająć się załatwianiem różnych usług dla Japończyków, a także dla Polaków, którzy chcą robić interesy w kraju kwitnącej wiśni. Stałem się swoistym pasem transmisyjnym i profesjonalnym doradcą. Tak powstało właśnie MK Business Assistance.

Od Japończyka do Polaka
Z początku olbrzymią grupę moich klientów stanowili właśnie goście z Japonii i ogólnie z całej Azji. Bardzo często była to turystyka biznesowa, także wysoko kwalifikowana. Zdarzali się goście zainteresowani jedynie pszczelarstwem lub kamieniami budowlanymi, których w Japonii nie ma. Był nawet klient poszukujący w Polsce starych budowli drewnianych, nieobjętych ochroną, które można by rozebrać i wywieść do Japonii. Z biegiem lat proporcje trochę się zmieniły, część kontaktów wygasła, część się rozmyła. Coraz liczniejszą grupę stanowią natomiast Polacy, którzy wybierają się do Japonii, a także klienci z innych krajów. Ostatnio zgłosiła się do mnie na przykład duża polska firma kupująca w Japonii specjalistyczne urządzenia, której pracownicy zostali tam zaproszeni na krótki wyjazd, będący podziękowaniem za prowadzone interesy. Spędziłem z tą grupą kilka dni, starając się przygotować ich do wyjazdu, zapoznać ze zwyczajami panującymi w Japonii.

Rozczarowały mnie polskie realia
Oczywiście, jak każda firma także MK Business Assistance miewał w swojej historii wzloty i upadki. Jeśli chodzi o trudne chwile, szczególnie na początku tego typu sytuacje się zdarzały. Ich przyczyną był fakt, że nie byłem przyzwyczajony do polskich realiów. Nauczony japońskim doświadczeniem miałem wrażenie, że czymś oczywistym jest zapłata za wykonaną pracę. Wystawienie faktury było dla mnie równoznaczne z pojawieniem się pieniędzy na koncie. Niestety, jak pokazuje doświadczenie nie zawsze tak jest, o czym przekonałem się na własnej skórze, będąc dwukrotnie oszukanym.

Przyszłość pod znakiem wina
Firmę prowadzę sam. Z usług innych osób korzystam na zasadzie zlecania im poszczególnych zadań. Są to przede wszystkim tłumacze, także osoby do prowadzenia korespondencji. Sam władam biegle językiem japońskim w mowie, z pisaniem jest już jednak nieco gorzej. Nie byłbym poza tym w stanie w pojedynkę ogarnąć tak wielu obowiązków. Obecnie lekko się przekwalifikowałem i nawiązałem współpracę z firmą Grand Cru importującą i sprzedającą wina na terenie całej Polski. Mam podpisany kontrakt managerski obejmujący działania marketingowe i sprzedażowe. Wraz z kierownictwem planujemy zakupić nieruchomości w pobliżu winnic, z którymi współpracujemy i zacząć tam organizować różnego rodzaju wyjazdy turystyczne. Mowa tu o takich krajach jak Hiszpania, Portugalia, Włochy czy Węgry. Kiedy ten pomysł okrzepnie chciałbym powiązać tę „turystyczną” gałąź Grand Cru z MK Business Assistance i dotrzeć do japońskich klientów. Stworzyć ofertę łączącą pobyt biznesowy w Polsce, z krótkim 2- 3-dniowym wypoczynkiem nieopodal jednej z winnic. Mam wrażenie, że tego typu oferta spotka się z żywym zainteresowaniem ze strony japońskich gości.

MICE Poland, listopad 2009
 

powrót

 
.

»

Ludzie branży

»

Personalnie... 
Iwona Głuchowska 

Dyrektor Sprzedaży i Marketingu, Cluster Warsaw w Radisson Hotel Group.

 

O sobie: 

Od maja 2022 r. jest Dyrektorem Sprzedaży i Marketingu, Cluster Warsaw w Radisson Hotel Group  Wcześniej pracowała jako Director of Cluster Sales Leisure and MICE – Holiday Inn Gdańsk, Holiday Inn Warsaw, Intercontinental Warsaw, Holiday Inn Champion; Director of Sales – Holiday Inn Warsaw City. Kierowała też sprzedażą w Airport Hotel Okęcie****, Scandic AG**** – Warsaw i w Orbis SA w Warszawie. Ukończyła Wyższą Szkołę Ekonomiczną w Warszawie. Przykłada dużą wagę do zachowania równowagi między pracą a życiem prywatnym. Jej hobby to aranżacja zieleni w ogrodzie, przede wszystkim kwiaty. Książka, to najchętniej fantasy, ale największą sympatią darzy swojego psa i dwa koty.

.

»

Newsletter

»

Zamów newsletter